Woda

Bez niej nie możemy żyć. Co zrobić gdy nie mamy wody zdatnej do picia?

 

     Najpierw należy znaleźć jakiś strumyk. Woda płynąca jest czystsza niż woda stojąca. Przy czym należy pamiętać, że w rzece znajduje się więcej zanieczyszczeń niż w strumyku. Jeśli udało nam się znaleźć strumyk sprawdzamy czy woda napewno jest zdatna do picia.

     Zaczynamy od ogólnych oględzin. Czy na powierzchni nie ma oleistych plam? Czy obok nie leżą padłe zwierzęta? (nie chodzi mi tutaj tylko o duże zwierzeta, martwe żaby/myszy/traszki też są niebezpieczne) . Potem należy przyjrzeć się dnie strumyka. Powinno być kamieniste bez większych zabrudzeń. Ważne jest żeby w wodzie nie było piany.

Wodę można pozyskać rownież z wilgotnego gruntu. Jednym ze sposobów jest studnia.

W wodonośnym gruncie wykopujemy dół. Warto do tego celu wykorzystać kij. Dół powinien mieć taką średnicę aby można było wygodnie nabrać wodę do menażki. Kopiemy aż do momentu pojawienia się odrobiny wody. Potem na dno naszej studni należy polożyć kawałek tkaniny. Będzie on wyłapywał piasek i inne zanieczyszczenia przez co woda stanie się przejrzysta.

     Woda może wydawać się czysta, jednak wiele czychających zagrożeń jest niewidocznych gołym okiem. Z tego powodu należy ją przefiltrować.

Do tego celu należy wybudować filtr. Na początku bierzemy 3 gałęzie mniej więcej tej samej długości. Wbijamy je w ziemie na planie trójkąta i związujemy na górze. Teraz potrzebujemy 3 różne kawałki tkaniny (od najmniejszego do największego). Przywiązujemy je po kolei, czyli na górze najmniejszy itd. Pierwszym filtrem jest piasek. Zatrzyma on liście ziemię i inne większe zanieczyszczenia. Kolejną barierą jest mech. Najlepszy jest mech torfowiec, który zawiera jodynę. Jeśli nie ma go w pobliżu może być inny gatunek. Ostatnim filtrem jest węgiel, który pochłania te szkodliwe substancje, które nie widać gołym okiem. Niestety nie pochłania wszystkich, z tego powodu woda przefiltrowana przez ten system jeszcze nie jest zdatna do picia. Taką wodę należy jeszcze gotować ok 10min, aby zabić wszystkie bakterie, pierwotniaki i drobnoustroje chorobotwórcze. Niestety gotowanie nie oczyszcza wody z chemikaliów.